środa, 5 lipca 2017

Mixed media - skrzynia na skarby Morskie Opowieści


Większość osób już ma wakacje. Mazury, morze to chyba najczęściej odwiedzane w tym okresie miejsca - mi szczególnie kojarzą się z szantami, zachodami słońca, szumem fal, wspólnie spędzonymi chwilami przy grillu i.....niezmiennie od lat z muszlami. Kupuję na straganach i do domu zwożę je już w kilogramach, co roku. Kocham muszle, uwielbiam je w naturalnej postaci, ale też kocham je mediować. Dzisiaj chcę Wam zaprezentować skrzynię pełną skarbów. Niczym wyłowioną z morza - pełną muszli, rozgwiazd, pereł!


RECYKLING PROSTO Z MORZA


Tym razem na warsztat poszła skrzynia po winach. Nie dałam rady zeszlifować graweru z wieka, więc poszłam w media - całość z grubsza zamalowałam gesso, okleiłam gazą, dodałam siatkę malarską i znów położyłam gesso. Zaczęłam suszyć, wspomagając się nagrzewnicą.



Następnie zaczęłam dokładać muszle. Ponieważ każda jest inna, unikalna i różni się wielkością, chwilę musiałam popracować nad kompozycją. Dodałam klej na gorąco dostępny w sklepie ORTIKK, tu i tam udający porzuconą linę, dla ozdoby. Ponownie całość pokryłam gesso tak, aby w miarę równo wszystko było pokryte bielą. I teraz zaczęła się gra w kolory :) Poszłam w pastele: turkusy, miętę, róż, jasny fiolet, lawendę, pastelowy błękit.



Gdy wszystko wyschło, sięgnęłam po niedawny nabytek: farby Finnabair Art Alchemy by Prima Marketing, w przecudnych opalizujących odcieniach: Rose Gold i Aqua Rose. Posłużyły mi do pokrycia wierzchu pracy - starałam się gdzieniegdzie, a co mi wyszło...sami oceńcie :)



Na sam koniec dodałam ozdoby, a jakże! Cóż to za morska skrzynia, na której nie zostawi śladu pirat, łasy na to, co w środku :). Tu i tam porzucone skarby, perły i ćwieki, klejnocik udawany przez kabaszon, zagubiony kluczyk.

Mam nadzieję, że trochę Was rozmarzyłam i przez chwilkę słyszeliście "Ahoooj!" i szum morza... Wspaniałych wakacji Wam życzę :)! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za Twój komentarz, czas i zaangażowanie! Jesteśmy tu dla Ciebie :)